Nomad style to obecnie popularne określenie w modzie i wnętrzach. Czy jesteśmy faktycznie współczesnymi Nomadami?
Jak mówi Wikipedia Nomad to koczownik, wędrowiec, czy członek grupy ludzi nieposiadającej stałego adresu zamieszkania i przemieszczającej się z miejsca na miejsce.
Czytając ten opis od razu zastanawiam się jak przenieść ten styl życia na pole aranżacji wnętrz? Przecież ta definicja całkowicie kłóci się z posiadaniem mieszkania czy domu, a co dopiero z jego projektowaniem.
Na pewno nie powinniśmy dosłownie odczytywać i przenosić tego wytłumaczenia w odniesieniu do aranżacji wnętrz. Jesteśmy przecież w ciągłym ruchu i często się przemieszczamy. Miejsce, w którym się urodziliśmy, mieszkaliśmy na studiach raczej
nie jest już miejscem, gdzie spędzamy dorosłość. Bywamy na zagranicznych stażach i wycieczkach, podróżujemy do pracy pomiędzy dwoma miejscowościami.
Jesteśmy egzystencjalnymi migrantami odczuwającymi ciągłą potrzebę ruchu. Napędzają nas nowości, trendy, ciągłe zmiany i ciekawość świata.
Nomadzi doskonale wiedzą co jest aktualnie modne, podążają za światowymi trendami, doceniają rękodzieło i produkty wytworzone w zgodzie z naturą. Miksują ze sobą style z różnych części świata. Nawiązują do cygańskiej kultury, stylu boho i hippie. Mimo tego tygla ich przestrzenie mieszkalne pozostają dość minimalistyczne.
Tak jak samo życie, tak Nomad Style jest mało przewidywalny. We wnętrzu znajdą się oryginalne, ręcznie robione dodatki i meble, haftowane tkaniny, rzeczy przywiezione z podróży czy pochodzące z recyclingu oraz roślinność. Nomadzi wybierają meble lekkie i niezbyt drogie, z szacunku do natury często sami konstruują meble lub wyszukują na rynku wtórnym. Łóżko z palet, stolik ze skrzynki po owocach lub stare designerskie meble znalezione na internetowej aukcji – to podstawa nomadzkiej aranżacji.
Foto: Pinterest.com